Chopper i ja witamy :)
sratatatajka portal
Czekamy na zdjęciaAicha1 :0) W ogóle się nie dziwię ;-) Jechaliśmy raz autem w 5 osób do Walii i z powrotem po 5 dniach jedynie, więc droga powrotna była już mordęgą
Witaj!
Tez czekam na foteczki
Justine_Ch napisał: Witamy gorąco!!! Wreszcie ktoś z "moich" okolic ;-)
No cieszę się niezmiernie, bo już myślałam, że wszyscy forumowicze i forumowiczki to raczej centralna i południowa Polska
Staram się wstawić jakieś zdjęcie, ale kurcze z marnym rezultatem Straszny kołek ze mnie. Jak mi się nie uda to wybaczcie
[img]http://img545.imageshack.us/i/img1357o.jpg/[/img]
monnik napisał: Staram się wstawić jakieś zdjęcie, ale kurcze z marnym rezultatem Straszny kołek ze mnie. Jak mi się nie uda to wybaczcie
[img]http://img545.imageshack.us/i/img1357o.jpg/[/img]
No i się chyba nie udało... HELP
Twarda jestem i się nie poddaję, w końcu coś wymodziłam i dodałam zdjątko Choppera w jego ulubionej pozycji, czyli na śpiocha
[/url]
Oraz pozycji nr 2: Dajcie mi spokój, mam tyle problemów, że aż mnie głowa boli
Przy okazji mam do Was pytanie: czy Wasze koty też lubią zabawę w chowanego? U nas polega to na tym, że ja wołam Chopper!!! po czym z głośnym tupotem uciekam do pokoju, chowam się za drzwiami zazwyczaj i czekam Kocina skrada się, a kiedy już mnie odnajdzie to mruczy i ucieka przede mną, chowa się i role się odwracają. Mamy przy tym naprawdę kuuupę śmiechu
Monnik :0) Słodki śpioszek z Twojego Chopperka ;-) A tak w ogóle to imię kocurka jest hodowlane czy sami takie mu nadaliście? Tak się zastanawiam czy to od jednośladowca Choppera? Zabawę macie przednią Jutro zobaczę czy Inek też lubi zabawę w chowanego - dziś już córa zasypia. Ale by się Sara ucieszyła jakby Inuś ją szukał i chował się przed nią Póki co próbowałam bawić się z nim w ganianego, ale to tylko z Sarą mu się udaje - ona go gania, a on zwiewa gdzie się da ;-)
u mnie jest tak z moja psina mika ze ja ja wolam chowam sie a ona mnie szuka a potem jak znajdzie to dostaje wariacji i biega z swoim ulubionym miskiem po przedpokoju i chce zebym tez ja ganiala wiec to chowano-berek
Justine_Ch napisał: Monnik :0) Słodki śpioszek z Twojego Chopperka ;-) A tak w ogóle to imię kocurka jest hodowlane czy sami takie mu nadaliście? Tak się zastanawiam czy to od jednośladowca Choppera? Zabawę macie przednią Jutro zobaczę czy Inek też lubi zabawę w chowanego - dziś już córa zasypia. Ale by się Sara ucieszyła jakby Inuś ją szukał i chował się przed nią Póki co próbowałam bawić się z nim w ganianego, ale to tylko z Sarą mu się udaje - ona go gania, a on zwiewa gdzie się da ;-)
Imię jest hodowlane, w sumie spodobało nam się i tak już zostało. Ale pod względem charakteru totalnie do niego nie pasuje - bo taki ślimak z naszego kota, że daleko mu do szybkości motoru no i dźwięki jakie wydaje też jakby duuużo cichsze
Dlatego też wołamy na niego często Chopino albo Chopin (wymawiane przez cz)
Monnik, to faktycznie Chopino czy Chopin bardziej pasuje do jego osobowości ;-)
Nie sprawdziłam do tej pory czy Inek bawi się w chowanego bośmy się pochorowali
Ale jak się wykurujemy to porpóbuję
Oj Justine to zdrowia życzę w takim razie. Moja córcia (starsza, bo 7 lat ma skończone) też zaczyna zarazki roznosić - póki co tylko kaszlowo mamy, ale zobaczymy co będzie dalej
Żadna choroba nie jest miła. Nawet zwykły kaszel może być męczący i spędzający sen z powiek. A my rotawirusa załapaliśmy i pół rodziny męża od córy się zaraziło łącznie z nami
Mój Frodo brytyjczyk też się tak bawi. Fajnie no i śmiechu przy tym co nie miara. A jak uwielbia aportować , czasami zastanawiam się czy przypadkiem nie jest to pies
Hehe, czyli Chopper nie jest jedynym psem w kociej skórze
Inuś aportuje jak rzucam mu jego ulubioną - pomarańczową myszkę z piórkiem ;-)