ďťż

Hellsing

sratatatajka portal



Organizacja Hellsing oficjalnie nie istnieje. Lecz bez niej kraj już dawno zostałby zalany falą wampiryzmu. To właśnie specjalnie szkoleni agenci tej organizacji, prawie każdego dnia ryzykują i poświęcają życie, chroniąc kraj przed krwiożerczymi wampirami, ghulami i innymi stworzeniami z piekła rodem. Jest między nimi ktoś wyjątkowy - ich "tajna broń", bez której nie daliby sobie rady - wiekowy wampir Alucard - to właśnie on jest naszą ostatnią linią obrony przed nadciągającym z otchłani ciemności zagrożeniem. Mała wioska na brytyjskiej prowincji. Elitarny oddział policji w niewyjaśnionych okolicznościach zostaje wybity do nogi. Przeżywa tylko jeden agent, jedyna kobieta w zespole - Victoria Seras. Dziewczyna ku swojemu przerażeniu odkrywa, iż znajduje się w samym środku gniazda wampirów i za chwilę czeka ją niechybna śmierć lub zamiana w bezwolnego ghula. W tej dramatycznej chwili zjawia się tajemnicza postać w czerwieni - Alucard. Od tego momentu życie dziewczyny zmienia się diametralnie - u boku potężnego wampira, rozpoczyna nową służbę w organizacji Hellsing, już nie jako człowiek, lecz jako... wampir.

Recenzja filmu

Każda kategoria filmowa ma w swoich szeregach kultowe pozycje, swoich niepodważalnych reprezentantów. Dla fanów animacji, jednak nie tej rodem z disnejowskiej wytwórni, tytuł Hellsing oznacza respekt i uwielbienie. Jest on przedstawicielem japońskiej sztuki, zwanej anime, która na całym świecie ma rzesze zwolenników. Jest to wirtuozeria współczesnego kina, potrzebującego powiewu świeżości i urozmaicenia.

Hellsing to serial, składający się z trzynastu odcinków. Jego premiera miała miejsce w 2001 roku. Polscy widzowie, którzy jak zwykle są pokrzywdzeni przez los, dopiero od niedawna mogą obejrzeć serie. Krajowy wydawca Vision Anime - Gate rozłożył odcinki na dwie płyty DVD (jest również boxowa edycja), z premierami w kwietniu i czerwcu. Miłośnicy ubolewają na tak długim opóźnieniem wydawniczym, lecz z drugiej strony należy się cieszyć, że w ogóle ukazało się ono na polskim rynku.

Bohaterem Hellsinga jest, jak można przeczytać na boxie, wampir jej królewskiej mości, Alucard (czytając od końca powstaje imię transylwańskiego mieszkańca, księcia Drakuli). Wraz z byłą agentką elitarnego oddziału policji, Victorią Seras, tworzą tajną organizację, broniącą brytyjskich mieszkańców przed krwiożerczymi wampirami i innymi bestiami z piekła rodem. Alucard to tajna broń fundacji, w której stanowisko szefowej piastuje dziedziczka arystokratycznego rodu, Integra Hellsing. Tworząc zgrany zespół, muszą zlikwidować sporą liczbę wampirów, których siła coraz bardziej rośnie.

Hellsing to idealne kino, ze smakiem łączące wiele gatunków filmowych. Przewodzi horror, w który wpleciona akcja przy każdym z odcinków utrzymana jest na wysokim, trzymającym w napięciu poziomie.

Wrzucając do tego worka sporą dawkę ciętego humoru, powstaje obraz najwyższych lotów. Niewątpliwą zaletą produkcji jest oprawa techniczna. Animacja pod każdym względem została dopracowana perfekcyjnie, w której charakterystyczna kreska Toshiharu Muraty (znany z pracy przy Armitage czy Ghost In the Shell) prezentuje się znakomicie. Każda postać i otaczająca je sceneria mienią się koncentracją w detale.

Film, w tym przypadku serial, który w kręgach znawców i miłośników gatunku, został uznany za kultowy, opisywany powinien być w samych superlatywach. Tak też uczyniłem, nie ze względu na ten kanon, lecz prawdziwe odczucia. Prawdą jest, że klasyki pośród klasyki japońskiej animacji, jaką jest Akira czy chociażby wspomniany wcześniej Ghost In the Shell trudno będzie zdeklasować.

Hellsing to serial, dlatego ciężko o stuprocentowe porównanie z pełnometrażowymi produkcjami, jednak w swoim gatunku na pewno wiedzie prym. To zjawisko na skalę całego świata, którego fanów nie można zliczyć. Seria dodatkowo stała się produktem, z którego twórcy czerpią odpowiednie zyski (ostatnio widziałem przypinkę z podobizną Alucarda). Na szczęście komercjalizacja nie wpłynęła destrukcyjnie i prawdziwą kwintesencję animowanego kina grozy mamy w trzynastu odcinakach, do obejrzenia których zachęcam wszystkich.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aniusiaczek.opx.pl
  • Copyright (c) 2009 sratatatajka portal | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.