Zdrowie nasze.

sratatatajka portal

OLGA napisał:

Agnieszka7714 napisał:

u neurologa kiedyś byłam, to nie trafiłam palcem w nos i straciłam równowagę jak zamknęłam oczy.

Ojej, Aga, dbaj o siebie. To nie żarty. Możesz kiedyś stracić równowagę w niesprzyjających okolicznościach, spaść ze schodów, ze stołka, przewrócić się na ulicy. Nie strasz nas nawet i marsz do neurologa jak najszybciej!

Agnieszka, nie ma żartów. Do neurologa szybciutko.
Mogą to być też inne zaburzenia np. błędnika wtedy odesle Cię do laryngologa.
Ale zaczęłabym od neurologa, prywatnie bo szybciej , ale u dobrego.

A skakanki tak, przynajmniej 3 x w tygodniu to minimum

Ale to dopiero jak wyjaśnisz sobie z lekarzem sprawy.
Wcześniej może Ci się rzeczywiście zakręcić totalnie i zrazisz się od razu.
Teraz tylo tylko rodzinne spacery.

NO jak tak sie sprawy maja to rzeczywiscie idz do lekarza i nie marudz. my tu siedzimy nozkami tupiemy i czekamy na diagnoze.

Swoja droga dama jestem meteopatka, migreny , zawroty glowy i ogolnie kiepskie samopoczucie mam przy njamniejszej zmienie cnisnienia, pogody .. masakra.

Kiedy idziesz do lekarza?

Ja muszę iść do dentysty, bo jak policzyłam, kiedy ostatnio byłam, to dreszczy dostałam. A zaczynają mnie niektóre zęby pobolewać. Niestety odkładam to jak najdłużej się da, bo nie działają na mnie znieczulenia - dostaję maksymalną dawkę i nadal wszystko czuję. Właśnie jak sobie pomyślę o dentyście, to przypomina mi się ostatnia wizyta... Kuła mnie babka chyba osiem razy. W takich bolesnych miejscach... A ostatecznie i tak wszystko czułam - a później dodatkowo mnie dziąsła bolały. Wesprzyjcie mnie jakoś, bo prędzej mi te zęby wypadną niż tam pójdę...

_Jadis_ napisał:

Swoja droga dama jestem (...)

Jesteś jesteś

HAhahaahahaha ach te piekielne literówki xD

*sama

Dejikos - wspieram Cie

tez musze isc

_Jadis_ napisał:

HAhahaahahaha ach te piekielne literówki xD

*sama

Dejikos - wspieram Cie

tez musze isc

drugi raz mi sie stan zapalny przy ósemce robi ;/ ale nie pojde ;/ beda chcieli rwac ;( Ja sie nie boje ale nie pojde do pierwszego lepszego dentysry a moj jest jakies 90 km stad wiec troche ciezko ;/

ooooo idę we czwartek, swoją i córci paszczę obejrzeć. To też lekarz.
A tak poważnie to muszę wziąść troszkę zaległego urlopu i pójdę do lekarza, ale to po nowym roku. Teraz nie mogę, muszę być w pracy. Zrobię jeszcze prześwietlenie kręgosłupa szyjnego, bo chyba z tego co pamiętam to tez mi kazali.

Coś mi się zdaje, że Ty Jadis tez powinnaś pojawić się u lekarza

Hahha Aga u mnie meteopatia jest rodzinna

Nie wkrecisz mnie w takie wizyty ;p
A do dentysty...tak wiem, ale jak mowie czasu nei mam zeby jechac do swojego starego bo jak jade do rodzicow to on wtedy juz nei przyjmuje... A tu n miejscu dopiero szukam jakiegos. Mam plyn do plukania w razie zapalenia takze spokojnie

Agnieszka7714 napisał:

vivienne napisał:

Agnieszka7714 napisał:

Zrobię jeszcze prześwietlenie kręgosłupa szyjnego, bo chyba z tego co pamiętam to tez mi kazali.

To się zgadza - od kręgosłupa szyjnego może się kręcić w głowie, mogą też drętwieć dłonie np. w pozycji leżącej na wznak, lub podczas używania myszki komputerowej.
Nie wiem czy w tych wynikach miałaś też zrobione TSH? Niskie ciśnienie, marznięcie, problemy z wagą, nieregularnym okresem, ciągłe zmęczenie i niespokojny sen w nocy mogą być objawami niedoczynności tarczycy. Odkąd uzupełniam hormony tarczycy mogę normalnie funkcjonować w dzień, za to w nocy śpię jak zabita i nie śnią mi się pierdoły.

Pomijam problem z wagą, ale jakbym czytała o sobie. Kiedyś miałam robione TSH ale dawno temu. Muszę pomysleć.

Ty nie myśl, tylko rób... Bo jak nie, to specjalnie do Ciebie pojadę i za uszy zaciągnę.

U nas dzisiaj szpital. Frodo wymiotuje i ma biegunkę. Nie ma czasu na własne leczenie.

Ojo joj , to niedobrze .Agnieszko tak jak radziły dziewczyny podaj mu smectę

Jestem w pracy

Agnieszko kup aparat do pomiaru ciśnienia i pomierz sobie ze 3 razy dziennie przez parę dni.

Jestem niskociśnieniowcem. Średnie moje ciśnienie to 60/97, czasami druga wartość przekroczy 100. Jutro idę zrobić prześwietlenie, bo od wczoraj łupie mnie głowa, a promieniuje od ramion przez kark i do głowy.

Agnieszka7714 napisał:

Jestem niskociśnieniowcem. Średnie moje ciśnienie to 60/97, czasami druga wartość przekroczy 100. Jutro idę zrobić prześwietlenie, bo od wczoraj łupie mnie głowa, a promieniuje od ramion przez kark i do głowy.

Chyba odwrotnie 97/60 druga wartość ,czyli rozkurcz nie powinna być wyższa niż 80.

Agnieszko zrób sobie rtg kręgosłupa szyjnego może stąd te twoje bóle .
Nie zależnie od tego polecam ćwiczenia na kręgosłup
http://www.sfd.pl/Cwiczenia_korekcyjne_na_kr%C4%99gos%C5%82up-t516680.html

Agnicha, to wyraźne objawy przemęczenia.

Prosze przespać większość weekendu + fool wody ( 3l/dzień) + surówki : jabłko z marchewką albo kiszona kapustka, albo seler z rodzynkami i sosem + spacer po lesie + zerrrro zajęć domowych.
Normalne jedzonko oczywiscie też + słodycze - one tak cudownie podnoszą nastrój

A kurze i okna poczekają do przyszłego roku.

A ja mam pytanie i aby nie tworzyć kolejnego tematu, to zapytam tutaj.

Czy jest na forum osoba, która zrobiła sobie laserową korekcję wzroku? Nie pytam o ciecię, wujka, czy siostre, chodzi mi o bezpośredni kontakt z taką osobą. Jakie wrażenia, efekty po i co dalej się dzieje. Przymierzam się do takiej operacji od jakiegoś czasu i za każdym razem rezygnuję.

Z ciekawości zapytam jaką masz wadę??? Ja też myślałam o zabiegu (mam +3 i +2), ale okulistka mi odradziła.

Ja mam -5 (+ cylinder 0,5) a drugie oko -5,25 (+ cylinder 0,75). Od pewnego czasu jest to stała wada, więc chyba odpowiedni moment aby spróbować. Wiem, że okuliści odradzają, zresztą wiekszość którzy mają wadę wzroku noszą okulary. To coś o tym świadczy. Ale jednak korci mnie, a nie znam bezpośrednio osoby, która przeszła taką operację aby podpytac.

Też się przymierzam, ale odkąd zmieniłam pracę i ślęczę całe dnie przed komputerem, to mój wzrok ulega pogorszeniu, więc muszę jeszcze trochę poczekać.
Znam osobę po operacji, ale nie jestem nią bezpośrednio, więc nie mogę nic powiedzieć w tym temacie

edit: ach te literówki
dnia Śro 12:29, 18 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy

Agnieszka7714 napisał:

Ja mam -5 (+ cylinder 0,5) a drugie oko -5,25 (+ cylinder 0,75). Od pewnego czasu jest to stała wada, więc chyba odpowiedni moment aby spróbować. Wiem, że okuliści odradzają, zresztą wiekszość którzy mają wadę wzroku noszą okulary. To coś o tym świadczy. Ale jednak korci mnie, a nie znam bezpośrednio osoby, która przeszła taką operację aby podpytac.

Moja okulistka twierdzi, że przy minusach zabieg daję bardzo dobre efekty. Moja koleżanka ma -6 i też się zastanawia (jej okulista powiedział, że jak się wada nie powiększa to ma czekać, bo jak zrobi zabieg może być dobrze, ale jak po jakimś czasie wada-może, ale nie musi!-znowu zaczie się pogłębiać to już niczym jej nie zatrzyma. Mam też kolegę, który jest po korekcji i jest bardzo zadowolony.
Najważniejsze to trafić do dobrego specjalisty, który doradzi co zrobić. Mam nadzieję, że jest na forum osoba, która podzieli się swoimi wrażeniami z zabiegu i pomoże Ci podjąć decyzję...

No i jak, Agnieszka poszłaś już na badania? Wiadomo co i jak? A jakie masz tętno przy tym ciśnieniu? Ja też jestem nisko cisnieniowcem, w ciąży miałam takie ciśnienie a tętno spoczynkowe od 100 do nawet 120, miałam robione echo serca w rabce.
Przede wszystkim idź do neurologa, na rtg kręgosłupa,.i mierz ciśnienie zwracając uwagę na tętno, ale w spoczynku. Powodów może być wiele,.najlepiej żeby lekarz wykluczył je wszystkie i zostawił przemęczenie, czego ci życzę bo z tym najłatwiej zawalczysz

Zdrowie nasze.

sratatatajka portal

Tematy